W niedzielne popołudnie 27 kwietnia, czytelnia Powiatowej Biblioteki Publicznej w Lubaczowie zamieniła się w prawdziwą strefę pozytywnej energii, ciepła i inspiracji. Wszystko za sprawą wyjątkowego gościa – Anny Klimczewskiej, autorki książek: „Masz nową parę!”, „Szkoda czasu na niemiłość” oraz „Złota Miłość”.
Pani Anna opowiedziała nam o swojej drodze, która – jak to w życiu bywa – wiodła przez zakręty, przygody i nieoczekiwane rozdroża, ale zawsze z uśmiechem i odwagą. Już na początku swojej kariery, dzięki determinacji, uporowi i wierze w swoje możliwości, nawiązała współpracę ze stacją TVN – jak sama przyznała, czasem wystarczyło zapukać do drzwi i powiedzieć: „Dzień dobry, jestem i mam coś do zaoferowania!”.
Odważnie stawiała pierwsze kroki jako młoda dziennikarka, później rozwijała swoją karierę, pracując w Polsacie, Telewizji Publicznej i przy licznych programach, w tym przy kultowych Kuchennych Rewolucjach. Świat mediów poznała od podszewki – i choć czasem, jak wspominała, przypominało to bardziej emocjonalną kolejkę górską niż spokojną jazdę gondolą, nigdy się nie poddała.
Kiedy ktoś myśli, że życie po czterdziestce to już tylko herbata, kocyk i wspominanie dawnych czasów, Anna Klimczewska udowadnia, że to dopiero najlepszy rozdział! Jest współautorką podcastu „40 plus i luz”, tworzonego wspólnie z Katarzyną Glinką – audycji pełnej humoru, energii i autentyczności. W ich rozmowach dojrzałość jawi się nie jako ciężar, ale jako trampolina do spełniania marzeń – z dużą dawką śmiechu, szczerości i dystansu do świata.
W czasie spotkania dowiedzieliśmy się także, że pani Anna cały czas się rozwija, napisała scenariusz filmowy i – kto wie? – może wkrótce będziemy mogli zobaczyć jej historie na dużym ekranie! A jej książki? Pisane na podstawie własnych doświadczeń i historii zasłyszanych od przyjaciół, są pełne prawdy, humoru i wzruszeń.
Fragment jednej z książek Anny Klimczewskiej przeczytała aktorka Magdalena Różańska, znana m.in. z filmów „Dziewczyna z szafy”, „Plan B” i „Żmijowisko”. Tekst był jak dobra przyprawa – miejscami pikantny, miejscami słodki, ale zawsze wyważony i trafiający w sedno. Słuchacze reagowali żywo – śmiechem, wzruszeniem, a czasem filuternym uśmieszkiem – co tylko dowodzi, że autorka umie poruszać różne struny emocji bez zbędnego patosu.
Spotkanie poprowadził niezastąpiony Michał Kurek, który dzięki swojej naturalności i wyczuciu sprawił, że rozmowa płynęła lekko jak strumień w słoneczny dzień. Pani Anna dzieliła się nie tylko anegdotami ze swojego życia zawodowego i prywatnego, ale też motywowała, by w każdym wieku i na każdym etapie życia odważyć się postawić pierwszy krok – nawet jeśli wydaje nam się, że nie mamy jeszcze odpowiednich butów.
Publiczność dopisała – frekwencja była naprawdę imponująca, a atmosfera przypominała nieformalne spotkanie starych przyjaciół, gdzie rozmowy toczą się równie naturalnie, jak parzenie drugiej herbaty przy dobrym cieście.
Po części oficjalnej przyszedł czas na wspólne zdjęcia, rozmowy oraz nabycie książek wraz z osobistą dedykacją i autografem od autorki. Kolejka do stolika, przy którym Anna Klimczewska podpisywała swoje książki, przypominała nieco kolejkę po najlepsze pączki w tłusty czwartek – długą, uśmiechniętą i pełną pozytywnej energii.
Na zakończenie warto dodać, że książki Anny Klimczewskiej są dostępne również w naszej bibliotece i serdecznie zapraszamy wszystkich do ich wypożyczania – bo wartościowa książka to najlepszy towarzysz na każdą pogodę (i niepogodę).
Anna Klimczewska udowodniła, że kobieca siła, pasja i odwaga nie znają wieku. Patrząc na nią, trudno nie uwierzyć, że życie zaczyna się naprawdę wtedy, gdy odważymy się marzyć głośno i spełniać te marzenia… najlepiej w dobrych butach, z szerokim uśmiechem i sercem otwartym na nowe przygody.
Dziękujemy za tę wyjątkową niedzielę – i już teraz czekamy na kolejne tak inspirujące spotkania!
M.R.